start |
Jeszcze nie koniec to jeszcze nie koniec nocy auta szumią i świt sie kołysze a ja czekam na pociąg poranny w ciszę i juz pięści zaciskam jak we śnie jeszcze kwadrans a może godzina za oknami upity księżyc zima od tej drogi aż w uszach nam dzwoni może usiąść chociażby na chwilę jeszcze dzień może rok nam pozostał jeszcze mila z niebotycznych świetlistych autostrad z dróg płynacych jak sen po horyzont wiatrem piszę dwa słowa przetrwania ciepłą bryzą |
© Maciej Danek 1986 - 2019 |